Nowości - Sportowe

sobota, 18 czerwca 2016

Belgia - Irlandia (3:0)

W 5. minucie w środkowej strefie skiksował jeden z Irlandczyków, a piłkę przejął Kevin de Bruyne. Pomocnik Manchesteru City uruchomił Yannicka Ferreirę-Carrasco, który spróbował centrostrzału z prawej strony boiska. Doskonale poradził sobie jednak Darren Randolph.
 
Irlandczycy odpowiedzieli po kwadransie ze stałego fragmentu gry. Z rzutu rożnego zacentrował Robbie Brady, a obrócony tyłem do bramki Stephan Ward był bliski pokonania Courtoisa. Belg końcówkami palców przebił piłkę ponad bramką. Okazja dla Irlandii podrażniła Belgów. W 22. minucie De Bruyne zacentrował w pole karne, a nieuwagę obrońców wykorzystał Eden Hazard. Pomocnik Chelsea Londyn uderzył mocno, ale za wysoko, aby zmieścić piłkę w świetle irlandzkiej bramki.
Nie minęły trzy minuty, a Ferreira-Carrasco miał jeszcze lepszą okazję. Po podaniu De Bruyne trafił w bramkę, ale Randolph sparował piłkę na poprzeczkę. Dobitka głową do pustej bramki nie miała znaczenia, bo do góry powędrowała chorągiewka arbitra liniowego.
Ostatni kwadrans pierwszej części należał do "Czerwonych Diabłów", którzy próbowali głównie stałych fragmentów gry. W 42. minucie najbliżej szczęścia był Toby Alderweireld, który uderzył głową, a piłkę z linii bramkowej wybił dopiero Wes Hoolahan.



Irlandczycy po przerwie ruszyli na przeciwnika. Belgowie natychmiast to wykorzystali. W 48. minucie przeprowadzili podręcznikowy kontratak, a bramkę, uderzeniem zza pola karnego, zdobył Romelu Lukaku. "Wyspiarze" nie podłamali się straconą bramką i próbowali kolejnych szarż, narażając się na kontrataki. Po jednym z nich, w 61. minucie Hazard zagrał na prawe skrzydło do Thomasa Meuniera, a ten zacentrował wprost do Axela Witsela, który podwyższył prowadzenie drużyny Wilmotsa.
Dziewięć minut później Belgowie znowu skontrowali Irlandczyków. Po stracie McCleana, akcję prawą stroną przeprowadził Hazard, a perfekcyjnym strzałem z dziesiątego metra popisał się Lukaku, który skompletował dublet. "Czerwone Diabły" kontrolowały sytuacje do ostatniego gwizdka, ale nie forsowały tempa, mając w kieszeni trzy punkty.
Pomimo wygranej, "Czerwone Diabły" wciąż nie mogą być pewne awansu do 1/8 finału. Triumf Belgów zagwarantował natomiast pierwsze miejsce w grupie E Włochom. W ostatniej kolejce, zespół Wilmotsa zagra ze Szwecją, a Irlandczycy zmierzą się z Włochami. Oba mecze zaplanowano na środę.<<źródło:sport.interia.pl>>

Belgia - Irlandia 3-0 (0-0)

Bramki: Romelu Lukaku (48 min.), (70 min.), Axel Witsel (61 min.)
Żółte kartki: Thomas Vermaelen (Belgia), Jeff Hendrick (Irlandia).
Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).
Belgia: Thibaut Courtois - Thomas Meunier, Toby Alderweireld, Thomas Vermaelen, Jan Vertonghen - Axel Witsel, Mousa Dembele (57, Radja Nainggolan), Yannick Carrasco (64, Dries Mertens), Kevin De Bruyne, Eden Hazard - Romelu Lukaku (82, Christian Benteke).

Irlandia
: Darren Randolph - Seamus Coleman, John O Shea, Ciaran Clark, Stephen Ward - Jeff Hendrick, Glenn Whelan, James McCarthy (62, James McClean), Robbie Brady - Wes Hoolahan (71, Aiden McGeady), Shane Long (79, Robbie Keane).


Brak komentarzy: