Według N-S tegoroczne Mistrzostwa Europy 2012 w piłce nożnej, zorganizonowane przez Polskę i Ukrainę przebiegły bezbłędnie!
1/3 policjantów z całej Polski ochraniała imprezy masowe.
Ale nie obyło się bez telefonów z wiadomością o podłożeniu bomby na Stadionie Narodowym. Na szczęście - informacje były fałszywe, a Ci - którzy je podawali - zostali szybko zatrzymani.
Co do rozgrywanych meczy w Polsce, żadna drużyna nie miała przeciwskazań.
Reprezentacja Włoch wychwalała naszą ciężką pracę, jaką włożyliśmy w Euro.
Podziwiali niesamowitą atmosferę ze strony kibiców, a tym bardziej POLSKICH KIBICÓW :)
Natomiast reprezentanci z Hiszpanii krytykowali murawę na stadionie w Gdańsku, że była za sucha.
(Widocznie musieli mieć jakąś wymówkę, bo zagrali słaby mecz z Włochami i jeszcze dodajmy, że o mało co, by przegrali to grupowe spotkanie (1:1)
Niech się cieszą, że w ogóle mogli zagrać, ale chyba o ich bezpieczeństwo w czasie pobytu w Polsce dbała polska policja.)
Sam Michel Platini podkreśla, że tegoroczne Mistrzostwa organizowane przez nas i Ukrainców wypadły na ocenę celującą.
Także dodał, że kolejnę Euro chciałby też w Polsce!
Co do hoteli i miejscowości, w którym przebywało najwięcej drużyn piłkarskich (tylko nieliczni mieszkali na Ukrainie), spełniały najwyższe międzynarodowe kryteria!
Jako ciekawostkę, która może wydawać się plotką jest to, że dziewczyna hiszpańskiego obrońcy, Pique - zaszła w ciążę i to w Polsce!
Ale faktem jest jedna rzecz. A mianowicie:
Ekipa włoska pod opieką Cesare Prandelli'ego zakochała się w Polsce (przypomnijmy, że mieszkali w Wieliczce i zawsze po wygranym meczu chodzili na piesze pielgrzymki)
i obiecali, że niedługo do nas wrócą :)
