Nowości - Sportowe

środa, 27 listopada 2013

Buffon jest legendą

Golkiper Paris Saint-Germain wypowiedział się w samych superlatywach u numerze jeden w bramce Włoch. Zdaniem Salvatore’a Sirigu od lat broniący Gianluigi Buffon jest już legendą. Ze względu, iż obecnie jest przerwa na mecze międzynarodowe, także towarzyskie, to Cesare Prandelli postanowił sprawdzić formę rezerwowych.


W meczu sparingowym z Nigerią powinien zagrać właśnie bramkarz PSG, dla którego będzie to dopiero siódmy występ w kadrze narodowej pod wodzą Prandellego. Sirigu bardzo ceni sobie wspólne treningi u boku bramkarza Juventusu Turyn i zamierza wiele się uczyć od starszego rodaka.
– Gra w reprezentacji jest dla mnie wielkim honorem, tym większym, że jest tutaj Gianluigi Buffon. Nigdy nie mogłem wyobrazić sobie, że pewnego dnia mam zagrać mecz i ktoś jest dla mnie tak uprzejmy jak Buffon, który jest już legendą. Ja i Federico Marchetti jesteśmy świadomi, że „Gigi” jest numerem jeden i zawsze będziemy gotowi, aby go zastąpić z dumą – rzekł Sirigu na przedmeczowej konferencji prasowej.
– Być może nie rozwinąłbym się do tego poziomu, gdybym nadal został w Serie A. Transfer do Paris Saint-Germain pozwolił mi zwiększyć swoje umiejętności. Oczywiście nieważne jest czy grasz w swojej ojczyźnie czy za granicą. Najważniejsze jest to co robisz w swoim klubie i widzę, że to przynosi mi większe korzyści – dodał Włoch, który debiutował w 2010 roku w kadrze Włoch.
<<źródło:ligamistrzow.com>>




Ronaldo pozostanie w Realu do końca swojej kariery

Problemy Cristiano Ronaldo w madryckim klubie już dawno przeszły do historii. W tej chwili Portugalczyk przyznaje, że nie wyklucza zakończenia kariery w klubie ze stolicy Hiszpanii.

Przez ostatni rok wiele się zmieniło. Jeszcze w 2012 roku Ronaldo mówił o tym, że w Madrycie jest smutny i nie wyklucza szybkiego odejścia z klubu. Po 12 miesiącach sytuacja diametralnie się zmieniła.
– Jest mi tutaj tak dobrze, że mógłbym skończyć w Madrycie swoją piłkarską karierę – powiedział Portugalczyk i dodał: – Kocham życie w tym mieście i grę dla najlepszego klubu na świecie. Nie mogę prosić o więcej. To prawda, że nie zawsze tak było. To mój piąty sezon w Realu i wreszcie odnalazłem swoje miejsce na boisku. Wcześniej różnie z tym bywało. Teraz czuję się kochany, a za każdym razem, kiedy idę na Bernabeu, wydaje mi się, że śnię.
Po 14 spotkaniach Primera Division Ronaldo jest liderem klasyfikacji Pichichi z 16 bramkami na koncie. O trzy trafienia wyprzedza Diego Costę, a aż o 8 Griezmanna i Messiego. Przed kilkoma dniami Portugalczyk wprowadził swoją reprezentację do Mistrzostw Świata, a on sam jest jednym z faworytów wyścigu po Złotą Piłkę.
<<źródło:ligamistrzow.com>>

Moura w Juve?

Wszystko wskazuje na to, że już w styczniu Lucas Moura opuści Paris Saint-Germain. Skrzydłowy coraz rzadziej znajduje uznanie w oczach trenera Laurenta Blanca, tymczasem bardzo chce mieć go u siebie Juventus Turyn.

Z miesiąca na miesiąc Lucas spisuje się w PSG coraz gorzej. Do stolicy Francji trafił na początku roku za ponad 40 milionów euro, lecz nieregularnie stawiał na niego już Carlo Ancelotti, a teraz nie jest do niego przekonany także Blanc. W trzynastu kolejkach bieżącego sezonu Ligue 1 reprezentant Brazylii pojawił się co prawda na boisku dwanaście razy, ale tylko sześciokrotnie wychodził w podstawowym składzie. Luiz Felipe Scolari przestał go w związku z tym powoływać do narodowej kadry.

<<źródło:ligamistrzow.com>>



"Czarna owca" w szatni Bayernu

Choć Bayern pokonał Borussię Dortmund aż 3:0, w klubie z Monachium nie ma nastrojów do świętowania. Radość z sukcesu mąci nieco mistrzom Niemiec fakt, że w ich szatni najprawdopodobniej jest osoba, która przekazuje mediom informacje na temat taktyki.


W dniach poprzedzających starcie z Borussią na łamach „Bilda" regularnie ukazywały się wiadomości o strategii, jaką Josep Guardiola szykuje na ten mecz. Wygląda na to, że przekazywał je któryś z członków drużyny. To miało rozwścieczyć hiszpańskiego szkoleniowca. – Ktokolwiek to jest, już nigdy nie zagra w Bayernie! Nie pozwolę na zabawy ze mną! – krzyczał podobno Guardiola na odprawie przed szlagierem Bundesligi.
Medialne informacje na temat taktyki nie przeszkodziły jednak Bayernowi w pewnym ograniu Borussii. Bawarczycy mają teraz w tabeli już siedem punktów przewagi nad rywalem z Signal Iduna Park. Drugie miejsce zajmuje Bayer Leverkusen, którego monachijczycy wyprzedzają o cztery punkty.
<<źródło:ligamistrzow.com>>



piątek, 1 listopada 2013

Wielcy polscy sportowcy, którzy odeszli...

 Wielcy sportowcy. 
Wspominany polskich, wybitnych sportowców.
[*]

LISTOPAD 2011
2.11. Jan Bochenek (81 lat) - medalista igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy, były trener reprezentacji Polski w podnoszeniu ciężarów.

4.11. Tadeusz Walasek (75) - jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego boksu, zdobywca dwóch olimpijskich medali - srebrnego w Rzymie (1960) i brązowego w Tokio (1964), mistrz Europy z Belgradu (1961), siedmiokrotny mistrz kraju (1958-64).


LUTY

1.2. Andrzej Sztolf (70) - skoczek narciarski, uczestnik zimowych igrzysk olimpijskich w Innsbrucku (1964), dwukrotny medalista uniwersjady i dwukrotny mistrz kraju.


MARZEC


1.3. Henryk Bałuszyński (39) - piłkarz Górnika Zabrze (109 meczów, 18 bramek) i reprezentacji Polski (15 spotkań, cztery gole).

4.3. Jan Maj (76), prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (1973-1976). Reprezentacja prowadzona przez Kazimierza Górskiego zajęła wtedy trzecie miejsce w mistrzostwach świata w RFN (1974) i zdobyła srebrny medal olimpijski w Montrealu (1976).

7.3. Włodzimierz Smolarek (54) - piłkarz reprezentacji kraju, brązowy medalista mistrzostw świata w 1982 roku, jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego futbolu. Po zakończeniu sportowej kariery zajmował się szkoleniem młodzieży.





KWIECIEŃ

18.4. Stanisław Stuligłowa (59) - trener łucznictwa. W igrzyskach olimpijskich w Atlancie (1996) jego podopieczne zdobyły brązowy medal w turnieju drużynowym.

CZERWIEC

29.6. Włodzimierz Sokołowski (71) - olimpijczyk z Tokio, wielokrotny rekordzista kraju, pierwszy Polak, który skoczył o tyczce ponad pięć metrów (w 1964 roku w Spale 5,02).

LIPIEC

13.7. Jerzy Kulej (71) - jeden z najsłynniejszych pięściarzy w historii światowego boksu amatorskiego, dwukrotny mistrz olimpijski (Tokio 1964, Meksyk 1968), komentator sportowy, poseł na Sejm RP IV kadencji.



13.7. Tomasz Lewandowski (53) - drugi Polak (po Henryku Jaskule), który w 2007 roku samotnie opłynął Ziemię bez zawijania do portów i szósty na świecie, żeglujący najtrudniejszą trasą pod prądy i wiatry. Zmarł nagle na pokładzie swojego jachtu "Luka" w okolicy panamskiej wyspy Isla Grande.



28.7. Kazimiera Sobocińska-Rykowska (79) - uczestniczka igrzysk olimpijskich w Rzymie w 1960 roku, siedmiokrotna mistrzyni i siedmiokrotna rekordzistka Polski w rzucie dyskiem.

WRZESIEŃ
7.9. Leszek Drogosz (79) - trzykrotny mistrz Europy w boksie, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Rzymie (1960) w wadze półśredniej; zwany był "Czarodziejem ringu". Po zakończeniu kariery wystąpił w kilkunastu filmach.

19.9. Janina Chłodzińska-Urbaniak (76) - jedna z czołowych w Polsce i Europie w latach sześćdziesiątych koszykarek. W reprezentacji kraju rozegrała 121 meczów.


PAŹDZIERNIK

5.10. Stefan Leletko (59) - jeden z najbardziej utytułowanych polskich sztangistów, mistrz świata i Europy w wadze 52 kg, dwukrotny olimpijczyk. W Montrealu (1976) zajął szóste miejsce, a w Moskwie (1980) piąte.
<<źródło, tekst:sport.tvn24.pl>>