Niemcy - Portugalia (4:0)

Co to był za mecz !
To nie był mecz - to była bitwa !

Piłkarze reprezentacji naszych wschodnich sąsiadów ograli Portugalczyków aż 4:0:

'12 - Mueller (karny);

'32 - Hummels;

'45 - Mueller;

'78 - Mueller;

Ale już można śmiało przyznać, że Niemcy wymuszali faule, a sędzia NIESTETY trzymał ich stronę.

Kiedy niemiecki piłkarz udawał, sędzia już wymierzał kary dla przeciwników.

Przypomnijmy sytuację "wartej" przez serbskiego sędziego czerwonej kartki, kiedy to Pepe zaatakował Muellera.

Niemiec "zwijał się" z bólu, a kiedy Pepe powiedział mu parę słów, tamten wstał i zaczęli się wyzywać.

Nasz komentarz: Tak szybko przestało już boleć ?

Sami zobaczcie:

Przykładem na to jest faul na obrońcy Królewskich - Fabio Coentrao. Piłkarz, po kilku minutach, prawdopodobnie doznał skurczu albo bólu w nodze i musiał na noszach opuścić boisko.

Gdyby sędzia odgwizdał wcześniej faul, Coentrao grałby do końca w meczu.

Niestety trzeba również stwierdzić, że gwiazda Portugalii i Realu Madryt - Cristiano Ronaldo nie był bardzo widoczny we wczorajszym europejskim starciu.

Jeżeli Portugalczycy wyzerują sobie bilans straconych bramek golami strzelonymi przeciwko USA i Ghanie - jest szansa, że wyjdą z grupy.

Wszystkie gole