Nowości - Sportowe

piątek, 4 maja 2012

Zły wybór hymnu na Euro 2012 - czyli wstyd na całą Europę

W środę na warszawskim podzamczu odbył się konkurs wyboru hymnu biało-czerwonych na Euro 2012.
Spośród wielu kandydatów (niektórzy amatorzy wykonali profesjonalnie pracę) Polacy wybrali ...
wybrali ... wybrali ... wybrali ... (ok, dobra) .. "Koguci śpiew" :D
Jarzębina - tak się nazywa zespół składający się z gospodyń wiejskich, które wykonały piosenkę pt.: "Koko Euro Spoko".
Piosenka jest ... sami sobie ją skomentujcie.
N-S mogą jedynie powiedzieć, że pozostałe miejsca, czyli 2 i 3 powinny wygrać, a dlaczego? Bo ich piosenki są  składne, melodyjne, pasujące po prostu do hymnu !

Sami oceńcie!

2 miejsce Liber ft. Ino Ros - "Czyste Szaleństwo" ("Meksykańska Fala")


3 miejsce Qumple - "Piłkarska Piosenka"


Najładniejsza, spokojna piosenka, która niestety nie dostała się do finału.

Spoko Kleszcza - "Biel i czerwień"


no i .... "hymn" zagrzewający do kibicowania :?

Jarzębina - "Koko Euro Spoko"


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

jprd, w co polska sie wpakowala ;c

Maame pisze...

Co bardziej motywuje do walki te gów.o Koko roko euro spoko wzięte z kurnika czy MAREK TORZEWSKI - DO PRZODU POLSKO ?

(http://www.youtube.com/watch?v=jDUzMGgjkA0)
Moim zdaniem to jest piosenka godna pójścia na hymn euro

N-S pisze...

Masz rację, że Torzewski to konkret.
Ale szkoda, że nie brał udziału w konkursie na piosenkę Euro, ale podobna jest piosenka Spoko Kleszcza - " Biel i czerwień", która brała udział, ale nie dostał się do finału.
Tak samo było, że niestety gust innych ludzi jest wiadomo jaki.
Pamiętamy przecież, jak to Edyta Górniak "zaśpiewała" hymn.

Pozdrawiamy :))