Nowości - Sportowe

wtorek, 7 czerwca 2011

Ciao, ciao Fiorentino?

Czy to już koniec włoskiej kariery naszego polskiego bramkarza Artura Boruca w ACF Fiorentina?
Najwyraźniej tak, gdyż w ostatnim meczu Polak nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych.
Co z tego wyniknie? Jedynie...Ciao, ciao Fiorentino!

1 komentarz:

JT pisze...

tak bywa. ale po co boruc się pchał do fiory? przecież acf to dobry zespół, więc oni potrzebują dobrych zawodników. w końcu zmądrzeli