Nowości - Sportowe

czwartek, 3 lutego 2011

Strach różnych sfer...

Raz jest tak, że pseudokibice, czy nawet piłkarze z danego klubu życzą komuś źle oraz straszą, że go zabiją. To jest niezgodne z prawem!


A raz jest tak, że nawet to, co się wylosowało może zostać odebrane przez nagły powód.


Sprawdźcie, kogo to spotkało:


Ukraina boi się, że może stracić Euro 2012.



UEFA ostrzegła w piątek, że rola Ukrainy, jako współgospodarza Euro 2012 jest poważnie zagrożona. Powodem jest ingerowanie rządu naszych wschodnich sąsiadów w wewnętrzne sprawy futbolu. Komisja wykonawcza europejskiej federacji piłkarskiej napisała do władz ukraińskich i ostrzegła je, że może zostać wykluczona ze struktur UEFA, jeśli nie otrzyma satysfakcjonującej odpowiedzi do czwartego lutego. - czytamy na Sport.pl 
- Pogląd komisji był bardzo jednogłośny - zdradził sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino. - Niemożliwe będzie rozegranie finałowej fazy Mistrzostw Europy w 2012 roku na Ukrainie, jeśli nie zostanie znalezione właściwe rozwiązanie - dodał.

- Wykluczenie będzie dla Ukrainy oznaczać, że kluby z tego kraju nie będą mogły brać udziału w organizowanych przez nas rozgrywkach. Wciąż są trzy takie zespoły - jeden w Lidze Mistrzów, a dwa w Lidze Europejskiej - wylicza Intantino.

Dodał on także, że wykluczeniu podlegałyby również reprezentacje narodowe Ukrainy. - Rozmawialiśmy długo na temat tego kraju i postanowiliśmy napisać list do władz tamtejszej federacji piłkarskiej. Domagamy się w nim - podobnie jak FIFA - by podjęte zostały konkretne kroki, które są niezbędne. Chcemy także, aby zostało dostarczone odpowiednie potwierdzenie - powiedział sekretarz.

- Polityczne ingerowanie władz w wewnętrzne sprawy związku jest zakazane. To jest coś, na co nie możemy się zgodzić - zakończył Infantino.

(Źródło: Legia.net)




Pogróżki z Pampeluny

Gwiazdor Realu Madryt zgłosił do komisji FIFA, że nie życzy sobie żadnej krytyki i pogróżek związane z jego klubem i z jego osobą.
Ponoć rok temu piłkarze z Osasuny Pampeluny grozili mu śmiercią.

W tym tygodniu odbył się właśnie mecz z Osasuną, po czym "Królewscy" przegrali 0:1 .
Po spotkaniu ligowym piłkarze Realu Fernando Gago (25 l.) i Pedro Leon (25 l.) rozpoczęli karczemną awanturę we własnej szatni. 

Ich zachowanie nie przeszło uwadze trenera Jose Mourinho (48 l.), który za karę nie powołał ich na wczorajszy mecz z Sevillą o Puchar Króla.

Jerzy Dudek nie wystąpił, gdyż po ostatniej kontuzji nie jest jeszcze w pełni sił.





1 komentarz:

AntyR.Madryt pisze...

realik-sralik